Nowy Teledysk Lodovici Comello!

Serialowa Francesca nigdy nie jest nieruchoma. Zawsze jest o niej głośno w gazetach, pojawia się na pokazach, przeprowadzają z nią wywiady, ale też prowadzi swoją solową karierę. Wydała swoją płytę, która podbija cały świat i jest hitem tego roku! Co dalej? Otóż do swoich piosenek nakręca także teledyski. Dotychczas pojawiły się jej dwa teledyski. Do słynnego "Universo" i "Otro dias Mas". A teraz? Teraz nakręciła teledysk do jej angielskiej piosenki "I only want to be with you". Chcesz się dowiedzieć więcej? Zapraszamy do rozwinięcia wpisu ;)



Tak jak już mówiłam, Lodo ma za sobą już 2 teledyski, teraz doszedł ten trzeci, ale do niego zaraz dojdziemy :)
Pierwszy jej teledysk był do piosenki "Universo". Dla mnie on się tak jakoś średnio podobał. Nie był taki powalający, ale wiem, że początki są dosyć trudne, więc za to jej nie znielubiłam :D Pewnie go oglądaliście wiele razy, bo ma już on ponad 2 miliony odsłon, ale żeby nie było, to Wam go tu daję ;)

Drugi teledysk Lodovici, był do jej piosenki z płyty "Otro Dia Mas". Akurat ten klip podobał mi się bardzo! Miał takie piękne przesłanie, no i mogliśmy ujrzeć przepięknej Barcelony <3 Opowiada on o parce zakochanych w siebie młodych ludzi, jednak po tych wszystkich najpiękniejszych chwilach, kłócą się z tak naprawdę byle czego. Nasza Włoszka robi tu za fotografa i wychwytuje tą parę w np: gdy się całują, przytulają. Chłopak czeka na metro, ma jeszcze nadzieję,że może jego dziewczyna przyjdzie i się z nim pożegna. Nici z tego. Jednak młoda Hiszpanka jest uparta jak osioł. Ale przypomina ich wspólne momenty, gdy nagle widzi na ławce zdjęcie jej i ze swoją miłością. Biegnie szybko na stację metra, aby wtulić się w ramiona ukochanego i tak też i zrobiła. Para się pogodziła, a Lodo była ucieszona razem z nimi ;)  

No i najnowszy klip muzyczny jednej z naszych najbardziej utalentowanej gwiazdki, nosi nazwę "I Only Want to Be With You". Słowa piosenki nietrudno nie zrozumieć, bo jest wykonana po angielsku, a jest to język międzynarodowy ;) Ogólnie teledysk mi się jak najbardziej podoba. Nawet powiedziałabym,że jest on najlepszy. Jednak ma on kilka swoich niedociągnięć, ale zostawię je dla siebie ;p Jest on moim zdaniem wykonany w stylu retro. Takie czasy siedemdziesiąte, osiemdziesiąte. No, prócz słuchawek i iPhone'a :D

Możemy zauważyć w tym teledysku,że Lodo była bardzo z niego zadowolona, bo się dosyć często uśmiechała, szczerzyła zęby, no i robiła słynne dzióbki :D Mimo to, zdawała wrażenie,że jest kobietą bardzo happy! I to mi się podoba. Dobre nastawienie to jedno, ale uśmiech na twarzy przez ponad 3 minuty(pewnie więcej) to co innego ;) Włoszka zawsze jest wesoła, ale tutaj dała z siebie 1000% i miała bardzo dużo energii na kręcenie jej trzeciego klipu ;) Jeszcze przed nim, spamowała nam, że zostało 4 dni do premiery jej teledysku. Ale to też Wam pokażę, ale w swoim czasie ;) 

Co mi się jeszcze podobało w jej teledysku? A może też to,że pojawił się w nim mój ulubiony rower. Czyli damka z koszykiem <3 No i oczywiście pastelowe kolory. Kto ich nie lubi? Tam dominowały jak najbardziej pastele. Makijaż jako tako był okej, mogę nawet powiedzieć,że w ogóle go nie widać, bo jest bardzo delikatny. I to też mi się bardzo podoba ;) Bo z takiego jednego zdjęcia, co Lodo dodała, podpisując, że szykuje się jej nowy klip, to myślałam, że będzie kicha z tapetą, a tu co się okazuje,że oczywiście nie miałam racji. Makijaż był perfect ♥

Przepraszam bardzo za jakość niektórych zdjęć, ale na początku robiłam w jakości nie HD, a 480p, a później gdy chciałam uchwycić ten sam moment w najwyższej jakości, to mi się nie udawało... Więc pomyślałam, że po co marnować zdjęcie skoro można go by tu wykorzystać ;) No. Jeśli chodzi o piosenkę, to sama w sobie jest piękna. A głos Lodo przy niej wymiata <333 Tytuł oznacza "Chcę być tylko z tobą", czyli włoszka opowiada nam tu jak chce być kochana. Cały ten klip jest o naszej całej, jakże pięknej Lodovici, bo jest tu wszystko, to co najbardziej lubi, perkusja, gitara, mikrofon. Jednym słowem, pasja do muzyki. Dwudziestokilkulatka pokazuje,że nic nie może zniszczyć miłości. Żadna pogoda, czy wiek nie zniszczy jej uczucia do tej drugiej osoby. Nie mogło również zabraknąć dziewczęcego looku, który ma w sobie też sporo pazura.

W nagraniach pomagał jej osobisty partner oraz jeden z producentów technicznych, Tomas Goldschmidt.Clip można obejrzeć już we wszystkich państwach, w których został wydany krążek Lodo. Czyli u nas jak najbardziej powinien się pojawić(już jest).Jednak ciekawe jest to,że piosenka nie do końca należy do niej. Jest to interpretacja kawałka napisanego przez Mike Hawkera i Ivora Raymonde. Dziewczyna najwyraźniej chciała ją jednak umieścić na sowim krążku ze względu na wartość sentymentalną. Nie myślcie jednak, że "ot tak" ją "ukradła", wszystko zostało należycie ustalone i nie ma tu nieścisłości.

Sami zobaczcie i go oceńcie ;)

[klik]

Przepraszam, że nie zamieściłam tu filmiku przez yt, ale nie znalazłam oficjalnego...

Podoba ci się post? Skomentuj!